Współpraca

piątek, 9 kwietnia 2021

Tagliatelle z tuńczykiem i szpinakiem

Coś dla fanów tuńczyka i szpinaku. Proste i szybkie danie jednogarnkowe.




Składniki :

pół cebuli
1 puszka tuńczyka w sosie własnym
1 łyżka oleju słonecznikowego Bio Czosnek SemCo 
4-5 kulek mrożonego szpinaku / można zastąpić świeżym 
250- 300 ml śmietany 30%
łyżka soku z cytryny
sól, pieprz do smaku

4 gniazdka makaronu tagliatelle 


Przygotowanie :
 
Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na oleju słonecznikowym.
Następnie dodajemy szpinak i dusimy, aż się rozmrozi. Dodajemy tuńczyka razem z sosem  i śmietanę.
Dodajemy 4 gniazdka makaronu i wszystko dusimy pod przykryciem do miękkości makaronu.
Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, a także sokiem z cytryny.

sobota, 23 grudnia 2017

Sałatka śledziowa z burakiem

Burak, śledź to może być całkiem genialna zapowiedz na fantastyczną sałatkę na święta czy nawet na sylwestra.


Składniki :
4-5 płatów śledziowych solonych
3 ogórki kiszone
2 średnie buraki
1 łyżka chrzanu
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka majonezu
2 łyżki oleju np Ostropestowego SemCo
1 mała cebula czerwona
odrobina pieprzu kolorowego
posiekany koperek
 1 mały jogurt
1 jabłko

Przygotowanie:
Śledzie moczymy w zimnej wodzie kilka godzin. Buraki ugotować ze skórką, gdy wystygną pokroić w kostkę. Wymoczone śledzie, ogórki, cebulę drobno kroimy w kostkę - łączymy razem z chrzanem, sokiem z cytryny i olejem. Do jogurtu dodajemy starte jabłko i odrobinę pokrojonej cebulki w kostkę, doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
W miseczce ułożyć pokrojone buraki, śledzie podzielić na 2 części, jedną wyłożyć równą warstwą na buraki, kolejno smarujemy majonezem, następnie wykładamy resztę śledzia.Na koniec dekorujemy jogurtem i posypujemy koperkiem.

niedziela, 26 listopada 2017

Pudding dyniowy z sosem karmelowym


Mimo, że sezon dyniowy już przemija mam dla was pyszny deser.  Aksamitny w środku polany słonym sosem karmelowym idealnie współgra.  Zamiast białego cukru dałam Cukier Trzcinowy Dry  Demerara Diamant. 








Składniki :
600g miąższu z dyni
200 ml śmietanki 30%
100 ml mleka
1/2 szkl Cukru Trzcinowego Dry Demerara Diamant
1 szkl mąki
szczypta soli
2 łyżeczki cukru wanilinowego
4 jajka

Karmel :
50g cukru 
Cukru Trzcinowego Dry Demerara Diamant
100 ml śmietanki 30%
odrobina soli

Przygotowanie :
Dynie kroimy na mniejsze kawałki, układamy na blaszce i pieczemy w piekarniku do miękkości w 180 stopniach. Miąższ oddzielamy od skórki i blendujemy na gładką masę.
Jajka ubijamy z cukrem, ciągle mieszając dodajemy miąższ z dyni, śmietankę, mleko. Mieszamy do połączenia się składników.  Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy do połączenia się składników.
Mąki można dodać troszkę więcej- ja dodałam więcej mąki by masa miała konsystencję jogurtu.
Wszystko zależy od ilości wody znajdującej się w miąższu dyni.

Przelewamy do formy wysmarowanej tłuszczem. Ja podzieliłam masę na kokilki i tortownicę.

Pieczemy około 30-40 minut,  w 180 stopniach. Najlepiej sprawdzać patyczkiem czy ciasto jest suche.

Karmel:

Cukier rozsypujemy równomiernie na patelni. Gdy się rozpuści i nabierze ciemno, bursztynowy kolor (  w tym czasie nie mieszamy ! ) dodajemy odrobinę śmietanki i mieszamy do połączenia. Gdy składniki się połączą dodajemy resztę śmietanki i gotujemy jeszcze około 2 minut. Zdejmujemy z ognia i dodajemy sól - tu już kwestia waszego smaku czy lubicie mocno słony karmel czy delikatnie słony.
Po wystygnięciu karmel zastyga, wystarczy ponownie delikatnie podgrzać.


Ostudzony pudding kroimy i polewamy sosem karmelowym.


#cukiertrzcinowy #syroptrzcinowy #diamant

Złocista Kuchnia Diamant

środa, 23 sierpnia 2017

Knedle ziemniaczane z jagodami

Sezon na jagody zakończony. Dla ich wielbicieli, jak i tych osób które przepadają za słodkimi potrawami  proponuję Knedle z jagodami. Podawane z bułką tartą lub ze śmietaną smakują wyśmienicie.



Składniki :
700g ziemniaków
1-2 szkl mąki pszennej
1 jajko
sól

jagody
cukier

Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy i gotujemy w solonej wodzie. Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę, dodajemy jajko i sól. Ciasto zagniatamy. By knedle były równej wielkości ciasto dzielimy na mniejsze porcje i formujemy wałki na oprószonym mąką blacie. Wałki tniemy na około 3-4 cm
Z pociętych porcji formujemy kulki, spłaszczamy, na środek nakładamy łyżeczką jagody, posypujemy odrobiną cukru. Zlepiamy. Na sam koniec formujemy w kształt kulki.
Knedle gotujemy w osolonej wodzie do momentu wypłynięcia na powierzchnię wody.

Gorące knedle podajemy z wcześniej zrumienioną bułką tartą na maśle, posypane cukrem lub ze śmietaną.
””

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Lody bananowe



 Idealne dla lubiących banany. Pożeraczy lodów. Pogoda choć nie rozpieszcza zróbmy sobie małą przerwę na lody bananowe. Nie za słodkie, z dodatkiem kawy bardziej wyraziste. Ja osobiscie dodałam jeszcze pokruszoną czekoladę.




Składniki :
4 banany - dojrzałe - żółtawe z brązowymi plamkami takie najlepsze.
1/3 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
cukier brązowy - opcjonalnie
czekolada - według uznania.


Przygotowanie :

Banany obieramy układamy na talerzyku wyłożonym papierem do pieczenia i wkładamy do zamrażarki na 3-4 godziny - najlepiej jak najdłużej.
Kawę również dawkujemy według uznania. Im więcej tym mocniejsza choć wydaje mi się ze płaska łyżeczka to jednak będzie za dużo.
Kawę  zalewamy około 50ml wody i studzimy.
Zamrożone lody kroimy na plasterki, wkładamy do malaksera i dolewamy kawę. Wszystko miksujemy na gładką masę od czasu do czasu przerywając i mieszamy łyżką by zdjąć banany ze ścianek naczynia.
Jesli banany są mało słodkie - dyspujemy cukru opcjonalnie.

Ja na sam koniec dodałam pokruszoną czekoladę i wymieszałam gotową masę już w pojemniku, który następnie zamrażałam.

Lody będąc dłuższy czas w zamrażarce twardnieją, wiec lepiej je wyjac na jakiś czas przed podaniem.

sobota, 3 czerwca 2017

Pasta z ciecierzycy

 Dla miłośników ciecierzycy proponuję pastę. Fantastyczna do chleba, tostów.
Ciecierzyca jest bogata w białko, potas i kwas foliowy.
Cieciorka ma to do siebie, że również obniża poziom złego cholesterolu jak i ciśnienie krwi.

Do pasty dodałam również olej rzepakowy tłoczony na zimno, który jest bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, ponadto zawiera witaminę A, E, K.
Olej rzepakowy również wpływa na zły cholesterol, używając takiego oleju wspomagamy w wydalaniu złego cholesterolu (LDL)

Nic nie pozostaje jak brać się za przygotowanie takiej bombowej pasty !

Składniki :
1 szkl ciecierzycy
1 czerwona papryka
1 mała cebula
1 szklanka włoszczyzny w paski
3 ząbki czosnku
3 łyżki oleju rzepakowego np SemCo
liść laurowy
3 ziarenka ziela angielskiego
sól, pieprz

Przygotowanie :
Ciecierzycę moczyć w 2 szkl wody - najlepiej całą noc ( co najmniej na 8h )
Następnie ciecierzycę wypłukać zimną wodą. Zalać zimną wodą i gotować. Ciecierzycę gotować około 60 minut. Podczas gotowania posolić. Gotować do miękkości.
W tym czasie wyczyścić paprykę, cebulę i czosnek pokroić w kostkę.  Wszystkie warzywa podsmażyć na łyżce oleju rzepakowego. Podsmażone warzywa zalać szklanką wody, dodać ziele, i liść laurowy. Wszystko dusić na małym ogniu do miękkości. Ugotowaną cieciorkę połączyć z warzywami. Dusić do odparowania wody - następnie zblendować i doprawić do smaku. Wystudzić. Najlepiej smakuje na grzankach.


środa, 31 maja 2017

W świecie BCP2017 !

Pierwszy raz nie taki straszny.

Mimo, że 20 grudnia minie 3 lata odkąd założyłam bloga, to nadal się czuję jakbym raczkowała.
Czasem brak pomysłu, brak chwili i brak chęci powoduje przestoje na blogu.
Systematyczność nie jest moją mocną stroną, a tym bardziej nie motywacją - może nie powinnam tego pisać, ale co tam !
Do prowadzenia bloga podchodziłam może 3 razy.. Jednak ten ostatni raz spowodował, że zostałam na dłużej. 
I tak wyszło, że w świecie blogerskim się nie udzielałam, na koncie zero warsztatów, zero spotkań.
Jednak to się zmieniło, zarejestrowałam się na Blog Conference Poznań i dostałam się.
Pojechałam i  wróciłam : zmęczona, szczęśliwa, pełna pomysłów, zapału, chęci i co najważniejsze tej motywacji - tak, przed chwileczką pisałam, że jej nie mam...
Warsztatów było sporo, paneli również. Jedne ciekawe drugie mniej.. Jedne dały mi wiele wskazówek inne miały kategorię tematyczną, o której jeszcze nawet nie myślałam poważnie.
Warsztat, na który czekałam z niecierpliwością przeszedł moje najśmielsze oczekiwania !
Tylko za sprawą przecudownej Kingi Paruzel moja motywacja osiągnęła wysoki poziom. Przecudowna kobitka, która motywuje, inspiruje i daje sporą dawkę energii ! Po prostu szalona !
Najpierw prelekcja odnośnie  fotografii i aranżacji kulinarnej - bardzo konkretne, a później warsztat aranżacji. Masa cennych wskazówek - mam nadzieje, że zacznę wdrażać je w życie.
Poniżej kilka zdjęć z tej imprezy, ale muszę wam powiedzieć, że Lidl zaskoczył nas blogerów pysznym śniadaniem.

Mam nadzieję, że kolejny rok również pojawię się tam, ale już z większym doświadczeniem i taką motywacją jaką dała mi Kinga ! ;)



A może za rok to właśnie z Tobą się spotkam? :)

\ 



Warsztat z Konradem Jureckim