Sałatka ze szpinakiem w roli głównej z akompaniamentem sera pleśniowego,orzechów, gruszki, kiełek rzodkiewki i dressingiem z oleju lnianego z dodatkiem musztardy. Całość ze sobą idealnie współgra tworząc pyszną lekką sałatkę.Świetna propozycja na kolację czy obiad do pracy ;)
Do sałatki wykorzystałam olej lniany od firmy SemCo - za co bardzo dziękuję. Olej ten podbił moje kubki smakowe pod względem delikatnego smaku. SemCo jest firmą, która olej lniany( również inne) tłoczy na zimno. Całe bogactwo z ziaren wydobyte jest do oleju.
Olej Lniany Wielkopolski - jest olejem produkowanym metodą na zimno z brązowego siemienia lnianego. Owego oleju nie wolno poddawać obróbce cieplnej. Stosowany na zimno zachowa wszystkie cenne bogactwo zawarte w nim, miedzy innymi witaminę E, która zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, co najważniejsze powoduje spadek poziomu cholesterolu we krwi. Jest to olej który zawiera wysoką zawartość kwasów tłuszczowych z grupy omega-3 i omega-6
Spożywanie jednej łyżki oleju dziennie powoduje zaspokojenie dziennego zapotrzebowania w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), które pomagają również w przemianie materii, zapobiegają chorobom serca, naczyń krwionośnych, a także działają przeciw zapalnie.
Zachęcam do wypróbowania Oleju Lnianego Wielkopolskiego. Można go zakupić w internetowym sklepie SemCo lub osobiście w lokalnym sklepiku.
Zachęcam do wypróbowania Oleju Lnianego Wielkopolskiego. Można go zakupić w internetowym sklepie SemCo lub osobiście w lokalnym sklepiku.
opakowanie świeżego szpinaku
opakowanie kiełków rzodkiewki
1 gruszka
1 gruszka
100g orzechów włoskich
100g sera pleśniowego
Dressing :
1 łyżka octu winnego
1 łyżka octu winnego
2 łyżki musztardy
1 łyżka miodu
1 łyżka miodu
1/2 szkl. Oleju Lnianego Wielkopolskiego
szczypta soli i pieprzu
Przygotowanie:
Szpinak umyć i osuszyć, rozdzielić na 4 porcje. Gruszkę umyć, pokroić w piórka i ułożyć na szpinaku dla każdej porcji. na rozgrzanej patelni uprażyć orzechy. Ser pleśniowy pokroić w kostkę ułożyć na sałatce. Każdą porcję posypać prażonymi uprzednio orzechami. Wszystkie składniki dressingu zblendować do uzyskania gładkiej konsystencji - można wymieszać łyżką,
Dressingiem polać sałatki.
jak z kaszą jaglaną to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńOj to chyba chodziło o ten wpis http://garnkowefanaberie.blogspot.com/2015/07/oszukane-kotleciki-i-olej-ostropestowy.html?showComment=1437463096229#c3882026079146636072
UsuńPozdrawiam ;)