Galaretkowiec, salceson, śmietankowiec i wiele innych. Dużo nazw, a ciasto/deser jedno. Przepis dostałam już baardzo dawno. Łatwy, lecz pracochłonny. W sumie, deser czy ciasto? Raczej stawiałabym, że deser.. bo to nic innego jak galaretka ;) Okej. więc utwierdzam się w przekonaniu, że jest to deser. Dość śmietankowy (bo mleko), owocowy ( bo galaretki owocowe), waniliowy (bo cukier wanilinowy) i całkiem kolorowy, taki wiosenny ! :)
Składniki :
1l mleka
5 galaretek - różne kolory :)
1 paczka żelatyny
2 łyżeczki cukru wanilinowego
1/2 szkl. cukru
Przygotowanie :
Każdą z galaretek rozpuścić w 250 ml wody i przelać do głębokich talerzy - po stężeniu galaretki pokroić w nierówną kostkę.
Żelatynę rozpuścić 250 ml gorącej wody. Mleko zagotować z cukrem i cukrem wanilinowym. Mleko zdjąć z palnika i wlać żelatynę, dobrze wymieszać. Pozostawić do ostudzenia.
Wszystkie galaretki wymieszać razem i przełożyć na blachę, do pojemnika czy nawet do szklanek.
Zalać wszystko ostudzonym już mlekiem. Pozostawić do całkowitego stężenia ;)
Składniki :
1l mleka
5 galaretek - różne kolory :)
1 paczka żelatyny
2 łyżeczki cukru wanilinowego
1/2 szkl. cukru
Przygotowanie :
Każdą z galaretek rozpuścić w 250 ml wody i przelać do głębokich talerzy - po stężeniu galaretki pokroić w nierówną kostkę.
Żelatynę rozpuścić 250 ml gorącej wody. Mleko zagotować z cukrem i cukrem wanilinowym. Mleko zdjąć z palnika i wlać żelatynę, dobrze wymieszać. Pozostawić do ostudzenia.
Wszystkie galaretki wymieszać razem i przełożyć na blachę, do pojemnika czy nawet do szklanek.
Zalać wszystko ostudzonym już mlekiem. Pozostawić do całkowitego stężenia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz